Jest sobota, jest i przepis, tym razem na słodko ;)
Pasta “PatAngGeum (팥앙금)” zwana także “JeokAngGeum (적앙금)”
to produkt znany w wielu azjatyckich krajach. Jest on używany najczęściej do deserów
lub słodkich potraw.
Ja z rozrzewnieniem wspominam taiyaki (鯛焼き) , które
dostałam od wiekowej Japonki w antrakcie przedstawienia Kabuki.
W Korei, w lecie jemy ją w bingsu, przepis możecie
znaleźć tutaj.
Bingsu z czarnym sezamem i sosem z fasoli Azuki |
W zimie natomiast, na co drugim rogu ulicy znaleźć można Bungeoppang, czyli pastę z fasoli azuki, serwowaną pod kołderką ciasta gofrowego.
Ciasto gofrowe, pasta z czerwonej fasoli |
Przepis jest bardzo prosty, potrawa smaczna a do tego można
się pochwalić znajomym na jakimś azjatyckim party zorganizowanym w swoim
własnym „M”.
Fasolka Azuki 팥, Vigna angularis |
Po odcedzeniu fasolę zgniatamy. Są dwie szkoły, jedni używają blendera, inni
widelca.
Następnie dodajemy szczyptę soli i cukier do smaku. Ja lubię
dodać cukier ciemny, brązowy (Muscovado, nierafinowany), jest smaczniejszy i nadaje
brunatnego koloru całej paście.
Kiedy już wszystkie składniki wymieszamy; raz jeszcze całość
podgrzewamy i dodajemy jeszcze trochę cukru, jeśli jest taka potrzeba, cukier w procesie podgrzewania się skarmelizuje i zwiąże naszą fasolkę.
Po ostygnięciu z pasty formujemy kuleczki. Można je obtoczyć
w sezamie, wiórkach kokosowych, posiekanych orzechach; jak kto woli. Nie jest to tradycyjny sposób podania, ale kto powiedział, że przepisów nie można zmieniać zgodnie z własnymi preferencjami?
Smacznego!
Wygląda fajnie, ale trudno mi wyobrazić sobie smak. Słyszę różne dobre rzeczy o właściwościach tej fasolki, sama chyba jej nie próbowałam. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńNo to trzeba ugotowac ;) Pewno bedzie w jakims sklepie ze zdrowa zywnoscia. Poszukaj jez w Tesco, oni czasem maja zaskakujace rzeczy na sanie. Ja ostatnio zrobilam ja na wytrawnie i tez super wyszla. Fasola to w koncu fasola i mysle, ze przyprawic mozna jak komu pasuje ;)
OdpowiedzUsuń